– Będę ministrem, który w styczniu miał zbilansowany budżet, a w grudniu być może największy deficyt. Ale też patrząc z drugiej strony, jesteśmy jedynym krajem w UE, który w tym roku będzie mieć spadek PKB mniejszy niż 5 proc. i na pewno – mimo wszystko – jeden z najniższych długów. Od samego początku podkreślaliśmy – lepiej ratować gospodarkę teraz i wydawać pieniądze, niż za rok płakać, że nie mamy ani gospodarki, ani pieniędzy – podkreśla w rozmowie z Interią Tadeusz Kościński, minister finansów.
No Comments
Comments are closed.